niedziela, 10 stycznia 2021

* * *

za oknem 
prószy chłodem
mroźny puch
otula noc

księżyc
szuka ciepła
podgląda
przez okno
jak rozpalasz
kominek

zagląda
do filiżanek
z gorącą herbatą

pachnie
pomarańczami i goździkami

przytuleni
patrzymy w ogień
igra beztrosko
gdy delikatnie
całujesz
moją szyję