za tęczową
bramą
już nic
nie boli
wspomnienie
odchodzi
w nicość
siedzi
ze spuszczoną
głową
kryjącą
jedno marzenie
łowi zbłąkane
uśmiechy
by móc
poznać ich
gorzki smak
tam
po drugiej
stronie
już nas nie ma
niedziela, 31 maja 2015
sobota, 30 maja 2015
* * *
piątek, 29 maja 2015
* * *
czwartek, 28 maja 2015
* * *
środa, 27 maja 2015
* * *
wtorek, 26 maja 2015
* * *
poniedziałek, 25 maja 2015
* * *
niedziela, 24 maja 2015
* * *
w pośpiechu
marzenia
pakuję do walizki
wrzucam je
między
kaszmirowy sweter
ciepły od wspomnień
a przewodnik
po miejscach jeszcze
nieodkrytych
dorzucam
do nich
garść myśli
nieuczesanych
spisanych
w pośpiechu
do realizacji
i trampki
w których
wędruje się najlepiej
byle do przodu
zostawiam
za sobą
niedomknięte drzwi
marzenia
pakuję do walizki
wrzucam je
między
kaszmirowy sweter
ciepły od wspomnień
a przewodnik
po miejscach jeszcze
nieodkrytych
dorzucam
do nich
garść myśli
nieuczesanych
spisanych
w pośpiechu
do realizacji
i trampki
w których
wędruje się najlepiej
byle do przodu
zostawiam
za sobą
niedomknięte drzwi
sobota, 23 maja 2015
* * *
piątek, 22 maja 2015
* * *
czwartek, 21 maja 2015
* * *
środa, 20 maja 2015
* * *
wtorek, 19 maja 2015
* * *
poniedziałek, 18 maja 2015
* * *
niedziela, 17 maja 2015
* * *
sobota, 16 maja 2015
* * *
piątek, 15 maja 2015
* * *
czwartek, 14 maja 2015
środa, 13 maja 2015
* * *
wtorek, 12 maja 2015
* * *
poniedziałek, 11 maja 2015
* * *
codziennie
część życia
umyka
ta dobra
i ta zła
z każdym dniem
krąg życia
się zamyka
wiec
wybieraj
tylko
najlepsze zdarzenia
miej w swoim
życiu zawsze
coś do powiedzenia
nie bój się
decyduj
o sobie
sam
łap to
życie
nie zwlekaj
nie zatrzymuj
się nigdy
na życia
ścieżkach brudnych
bo są jeszcze
te lepsze
obok zakrętów trudnych
walcz o siebie
do końca
część życia
umyka
ta dobra
i ta zła
z każdym dniem
krąg życia
się zamyka
wiec
wybieraj
tylko
najlepsze zdarzenia
miej w swoim
życiu zawsze
coś do powiedzenia
nie bój się
decyduj
o sobie
sam
łap to
życie
nie zwlekaj
nie zatrzymuj
się nigdy
na życia
ścieżkach brudnych
bo są jeszcze
te lepsze
obok zakrętów trudnych
walcz o siebie
do końca
niedziela, 10 maja 2015
* * *
sobota, 9 maja 2015
* * *
piątek, 8 maja 2015
* * *
czwartek, 7 maja 2015
* * *
środa, 6 maja 2015
wtorek, 5 maja 2015
* * *
poniedziałek, 4 maja 2015
* * *
niedziela, 3 maja 2015
* * *
zepsuty zegar
odmierza czas
wśród
uprzedzeń
niezatrzymujące
się wskazówki
bezimienne
postacie
w skłębionym tłumie
samotne
stoję pośrodku
bezgłośnie
krzycząc
błądząc
w otchłani życia
prorocy ludzkich
kłamstw
roznoszą cierpki
zapach
rozczarowań
pusto
codzienność pokryta
czarną łuną
zapomniał
o niej
zepsuty zegar
odmierza czas
wśród
uprzedzeń
niezatrzymujące
się wskazówki
bezimienne
postacie
w skłębionym tłumie
samotne
stoję pośrodku
bezgłośnie
krzycząc
błądząc
w otchłani życia
prorocy ludzkich
kłamstw
roznoszą cierpki
zapach
rozczarowań
pusto
codzienność pokryta
czarną łuną
zapomniał
o niej
zepsuty zegar
sobota, 2 maja 2015
* * *
piątek, 1 maja 2015
* * *
Subskrybuj:
Posty (Atom)