niedziela, 10 czerwca 2012

* * *

nad przepaścią rzęs
zawisła łza
uciekając
przed nienawidzącym wzrokiem
nie poznała duszy
- z niekochania przybyło jej lat
ból przeszywa ją
do kości
chłodem otula serce
zamieniając je
w sopel lodu
łatwo go rozbić
gdy wypadnie z rąk