Wulkan
z boską siłą
wznieca ogień
wypluwa gorącą lawę
paląc ziemię
parząc ludzi
zabierając wszystko
wulkan
lawiną nienawiści
zabija
ludzką czułość
potokiem kamieni
rozbija serca
popiołem rani wzrok
w zderzeniu
z oceanem łez
tworzy skamielinę
na której
nie zakwitnie już
nadzieja