środa, 14 marca 2018

* * *

cisza 
jak chłodny wiatr
przeszywa skronie
mrozi myśli
aż do kości

zadaje ból
każdym 
wykrzyczanym słowem

cisza
nadeszła znienacka
zagościła
między sercem i rozumem

stoi na rozdrożu
szuka drogi wyjścia
milczeniem
balsamując strach