środa, 28 marca 2018

* * *

szukam schronienia 
w ramionach deszczu

chłód z przestrzeni
łagodzi ból
ukryty w skroniach

krople
jedna po drugiej
jak balsam
otulają duszę

płyną
doliną rozpaczy
wprost
pod stopy
by rozpaść się
na bruku
na kryształy wspomnień