niedziela, 1 lipca 2012

* * *


na łące
pełnej złotych mleczów 

zdmuchnęłam marzenia
poszybowały 
na delikatnych 
białych parasolkach 
prosto do nieba
misternie utkane
jak koronka
dryfując na wietrze
mają przynieść 

szczęście