piątek, 29 maja 2015

* * *

za zachodzącą 
łuną słońca 
błądzę 
z niepokojem

zatracając się
czekam
na nocne  
bezchmurne niebo

nie widzę 
na nim gwiazd

iskierek nadziei
co wskażą
drogę 
jak trafić

ułudo snu 
tak pięknie 
wyszywana 
srebrzystym haftem 
pragnienia

rzucasz na kolana
a potem 
pozwalasz umierać