poniedziałek, 5 października 2015

* * *

złość 
zrodzona 
z bezradności
kiełkuje
ostem polnym

zlękniona dusza
szuka słów
spragnionych
utkanych
w fioletowym
koszyczku
namiętności

kolcami
rozrywa mur
objętności
przedzierając się
do słońca
by złagodnieć