wtorek, 6 października 2015

* * *

utkana 
z nostalgii
w pajęczych niciach
jesieni

idę aleją
wspomnień
kasztanowych
na przekór
wiatrom

zbieram bukiety
czerwono-złotych
liści
listów
wyznań
rozwianych 
na latawcach 
babiego lata

w lustrach
kałuży
przeglądam
spadające łzy
deszczu

cała jestem
jesienią