poniedziałek, 30 kwietnia 2018

* * *

skamieniałam 
jak Niobe
zastygając w bólu
codzienności

łzy
konserwują duszę
od środka

myśli
ciemnieją
jak burzowe chmury

dłonie ciężkie
i bezwładne
jak wykute w marmurze
nie mogą
wykonać żadnego gestu