środa, 24 października 2012

* * *


cierpki smak wczorajszego dnia 
pokona słodycz jutra
to antidotum
na ból
przeszywający duszę

aż do kości
balsamem dłoni
pokryje strach
plastrem ust
zalepi rany
drżące serce
ukoi spojrzeniem
śmiech miłości
zagłuszy łzy
jak najpiękniejsza muzyka