wtorek, 28 maja 2013

* * *

znalazłam niebo rozrzucone 
między obłokiem
a gromem

zebrałam błękit
i szarości
ułożyłam na półce
obok białego puchu

krople zebrałam
jak łzy królewskie
do flakonu wysokiego
by kryształem zakwitły
w dywanie traw

tylko tej piekielnej dziury 
pozbyć się nie mogę
pokrywając się czernią
wciąż rośnie i płonie

mówią, że to piekło
w którym majaczą
zbłąkane dusze
skąd ich aż tyle?