piątek, 31 maja 2013

* * *

pośród zgiełku  
mowy potocznej 
pełna godności 
arystokratka ducha
dumnie kroczy

przechadzam się 
ścieżką zagubionych wierszy
napisanych mimochodem
dla ciebie

omijałam padół łez
i zgliszcza ułudy 
zachowując skarb
czystego umysłu

tylko czasem
błękitny kryształ łez 
spływając po policzku
zdziera 
piękne maski 
z ludzkich twarzy
obnażający 
okrutną prawdą
o nich