nicość
pełna znaczeń
bez przyczyny
zawładnęła światem
brat do brata strzela
zawiązując przymierze
strumieniem krwi
matka z miłości
zabija dziecko
syty
ostatnią kromkę chleba
wydrze głodnemu z rąk
to nic
to tylko wiatr historii
chichoce w mroku
z ludzkich słabości