wtorek, 22 listopada 2016

* * *

zamknęłam za sobą drzwi 
zostawiając
stosy przeczytanych książek
zapiski 
na skraju tęczy pisane
ubrania złożone 
w kostkę
niepodlane kwiaty
i nadgryzioną czekoladę

przystanęłam
w pół drogi
porzucając walizkę
rozterek

w pośpiechu wracając
kupiłam wino