pazur nienawiści
zagrodził mi drogę
czuje się wyrzutkiem
społeczeństwa
pośród mas
nic nie poradzę
niczego
już nie dokonam
kiedy
będę mogła usnąć
bez cierpienia
wszystko
jest chwilą
której mi brak
czas płynie
i śmieje się
z naszej bezsilności