poniedziałek, 1 stycznia 2018

* * *

spojrzałam 
w oczy nocy
była przerażona

ukryła się 
w koronach drzew
wtulona w chmury
srebrno-szare
czekała na świt

w pierwszych
promieniach słońca
jaśnieje je dusza
wiatr rozwiewa 
mroczne myśli
zapisując je
pyłem gwiazd