wtorek, 23 stycznia 2018

* * *

świt nadchodzi gwałtownie 
burząc spokój nocy
oślepiającymi promieniami
przebija oczy
by spojrzały 
przed siebie

tam
gdzie droga się 
nie kończy
i gdzie początek
zgubił kontury

gdzie cisza
ptasim trelem krzyczy
i miasto zaczyna
zatruwać duszę
zbyt szybkim tempem