wtorek, 15 maja 2012

* * *

Nocami
gdy zmęczone
miasto śpi
pustymi ulicami
po dziurawych chodnikach
ciemnymi zaułkami
spacerują
udręczone dusze
w podartych butach
powoli

z bagażem dni przeszłych
bez teraźniejszości

bez wiary
w przyszłość
idą drogą w nicość
byle do rana
myśląc, że
tak musi być