piątek, 26 lipca 2013

* * *

bezpowrotnie mierzę czas 
dni wspólnie 
przemilczanych

przede mną mrok
za mną nicość

przepaść i niewiadoma

zamykam okno duszy
wiatr kołysze 
krzyki dnia 

noc wygasza światła
w pustym mieście
bez nadziei

na niebie nie ma gwiazd
tylko uszy 
ścian słuchają 
okruchów naszych szeptów