wtorek, 17 czerwca 2014

* * *

w deficycie łez
zatopione smutki
nie wypłyną 
na powierzchnię świtu

pogrzebana nocą
między snem
a księżycem
prawda
zasypia
na kamiennej 
poduszce
bruku

nie zbudzi 
jej nawet
pośpiech stóp
wędrujących 

skulona w kącie
zapominana
zostanie
tam
na zawsze