na niebie
gwiazdy
wokół cisza
w cichej uliczce
siedzą
wpatrzeni w siebie
on i ona
przerzucają
kartki wspomnień
których
czas
nie uleczył
nie widzą nic
poza sobą
ciche wyznania
pięknie
razem wyglądali
tej nocy
nic nie mogło
ich rozłączyć
lecz noc
minęła
a z nią
sen o pięknej
miłości
ona i on
podziwiają
te same gwiazdy
każde
w swoim oknie