czwartek, 15 grudnia 2016

* * *

wstrzymałam oddech 
na chwilę
na dzień
na jedno słowo
niedopowiedziane

w ciszy
zawisła myśli
pajęczyna
utkana 
z nocy i dni

zawiązała 
pustkę
na gordyjski supeł
strachem
paraliżując skronie