piątek, 2 grudnia 2016

* * *

pogubiłam 
dni szczęśliwe
goniąc wiatr
pomiędzy
godzinami 
chłodu i gorąca
emocje opadły
jak liście złote
topiąc smutki
w kałużach łez
blade płomyki
pocięły niebo
nadzieją