czwartek, 22 grudnia 2016

* * *

spopielałe 
bólem źrenice
gasną
z każdą łzą
spływającą doliną
smutku gdzieś
pomiędzy 
uśmiechem
a myślą tętniącą
powieki
jak balsam
otulają rany
wypalone solą
rozpaczy