czwartek, 2 marca 2017

* * *

czekam na siebie 
obok tej wiosny

nieproszona
przysiadła się 
na chwilę
zakłóciła 
pozorny spokój

szumem wiatru
kołysze duszę rozedrganą
ćwierkaniem ptaków
zagłusza myśli złe

wpatrzona 
w nagie gałęzie drzew
czekam na siebie
jak na Godota

chyba już nie przyjdę