czwartek, 2 sierpnia 2018

* * *

krzykiem mew 
rozwiane fale
uderzają o brzeg
spokojnego morza

pachnie tatarakiem
szumiącym niepokojem

słońce niesione  
na niecierpliwych skrzydłach
rozgrzewa
kamienne plaże serc

i tylko
latarnia morska
w ciszy
czeka na sztorm
duszy