piątek, 14 czerwca 2013

* * *

grzeszna dusza 
spowiada się 
milczeniem

rozlicza ból
troski i sumienie
jak rachunek

porządkuje 
dobro i zło
krwawiąc łzami

powoli spływają
po policzku
by rozbić się na bruku
jak szkło

nietrwała to miara
smutku