zapatrzona w zachód słońca
dryfuję w morzu
pełnym myśli
na moście wspomnień
układam marzenia
bujające w obłokach
i strach
spadający
deszczem łez
bez nawigacji
i określonego celu
trudno tak
skoczyć na głęboką wodę
ogrzewam się złotą energią
bo nie chce patrzeć
jak z kolejnym wschodem słońca
umiera moja dusza
dryfuję w morzu
pełnym myśli
na moście wspomnień
układam marzenia
bujające w obłokach
i strach
spadający
deszczem łez
bez nawigacji
i określonego celu
trudno tak
skoczyć na głęboką wodę
ogrzewam się złotą energią
bo nie chce patrzeć
jak z kolejnym wschodem słońca
umiera moja dusza