czwartek, 10 grudnia 2015

* * *

w poczekalni
życia
jak pomięte płaszcze
wiszą marzenia
niektóre 
dojrzewają czekając
na swój czas
inne kołkiem
przebite
usychają 
z dnia na dzień
tracąc sens
istnienia
jak liście
opadające z drzew