Okruchy świtu
Strony
Strona główna
piątek, 12 maja 2017
* * *
w labiryncie myśli
błądzę prowadzona
księżyca łuną
zimny wiatr
mrozi serce
aż do krwi
ogień
tlący się w duszy
roztapia
kryształy łez
idę
aż po świt
rozmazując pod stopami
krople smutku
Nowszy post
Starszy post
Strona główna