słońce wschodzi
czas zacząć
kolejną grę
o brylantowe nic
życie
uwiera
tak bardzo
chce się wyrwać
skoczyć
z mostu bezsensu
na łeb
na szyję
znowu
zakłada
gorset egoizmu
jak ostatni krzyk mody
dla kogo
to wszystko
traci przestrzeń
gubi czas
na bliskość