piątek, 8 sierpnia 2014

* * *

łza płynęła 
po szkle
zwiewnym tańcem 
ruchem zwinnym 
jak szept

błyszcząca 
niczym diament
z promieniami słońca 
zamiast oczu

perłowym 
uśmiechem witająca
w ciele 
bez serca
spłynęła
gasząc 
na zawsze 
płomień duszy