wtorek, 21 lipca 2015

* * *

ból 
paraliżuje 
skronie

silny
jak pamięć
niepamięci 
zdarzeń 
tych ważnych
i tych mniej

w głębokiej zmarszczce
ukryty
czas beztroski
gdy śmiech
osuszał 
łzy

każda z nich
spłynęła
po policzku
własną
historią