gaśnie światło
w twoich oczach
ulatują cechy
zakorzenione
w najgłębszym
zakątku serca
roznoszą
się równomiernie
niekiedy ukradkiem
w górę
do ptaków
w dół
wzrastają
w ziemię
i trwają tak latami
wnikając w
nasze umysły
osłabiając czujność
odpada
wszystko
co na zewnątrz
zostaje
tylko dusza