czwartek, 9 lipca 2015

* * *

umieram 
codziennie żyjąc
od świtu do świtu
w pajęczych myślach
uwikłana
bólem istnienia
przytłoczona

umieram
w ciasne ramy
wtłoczona
od świtu do świtu
w matni zawieszona

codzienne
zatracam się
od nowa
by przeżyć