poniedziałek, 13 czerwca 2016

* * *

nad ranem zapominam
aksamitny dotyk 
twoich dłoni

między 
snem a jawą
myśli 
otulam szeptem
słów nocą
szeleszczących

zapamiętuję
obrazy
odbite w lustrze
twoich oczu
nim powieki
uniosę
ku słońcu