zrobili krok za daleko
oślepieni blaskiem
nie widzą
ogłuszeni krzykiem
nie słyszą
bez opamiętania
rozdają gesty
bez pokrycia
w cierpieniu
życie nabiera smaku
malując obrazy
doświadczeniem
olejne barwy
mienią się
emocji paletą
i tylko podli
bezbarwnym szczęściem
zachłystują się
bez końca
paradoks