jak malarz
wypełniam przestrzeń
emocjami
w tonacjach
błękitu
mieszam
komnaty życia
na palecie barw
ocieplam czerwienią
zimny marmur
aby tchnąć
życie
z bijącym sercem
w postać milczącą
bielą płótna
studzę żar
iskier
między nami