środa, 3 sierpnia 2016

* * *

bezbarwny świat 
kręci kolorowe koła
by odlecieć ku słońcu 

unosi się 
nad ziemią
i nagle spada

z hukiem uderza
o twardą posadzkę

to bezimienny anioł 
przeciął 
grubą nić  

nie pozwolił uciec
kazał szukać 
drogi
donikąd