czwartek, 26 lipca 2018

* * *

w oddali  
słychać szept
nadchodzącego dnia

zbliża się powoli
chowając za chmurami
torby trosk

za zakrętem
ogląda ciszę 
zgęstniałą nocą

dłonie
rozpychają świt
wiatr 
nie daje za wygraną

czeka 
na kolejną walkę
stoczoną 
w pierwszych promieniach słońca