poniedziałek, 9 lipca 2018

* * *

na szachownicy życia 
rozgrywam potyczkę
z duszą zbudowaną
z piekła i nieba

ogniem 
rozpalam myśli 
chłodząc emocje
delikatne 
jak obłoczek

zatracam sens
w walce 
dobra ze złem

szach - mat
i ból nie znika

czas stanął w miejscu

szach - mat
i wygrałam 
kolejny dzień rozpaczy