wtorek, 3 lipca 2018

* * *

z niepokoju 
zbudowałam mur
trwalszy 
niż spiżowy dzwon

codziennie
dokładam do niego
cegiełki bólu

przekładam je
nadzieją
i uśmiechem
w kąciku warg

czas przyniesie
rozwiązanie
ulga wydłuży mur
burząc jego początek