* * *
mgła gęsta zasłania świat
w otoczeniu jedwabistych półcieni
szarości i brązów
siadam cicho
po drugiej stronie
lustra
siedzi starzec
odziany w czerń
łowi zbłąkane uśmiechy
drwi
wiatr zimny
słońce wygania
rozpaczam
tak wielu przyjaciół odchodzi
na drugą stronę
zostając tylko
w pamięci