* * *
miłość
to obietnica
rzucona na wiatr
w złotym słońcu
pośrodku lata
to spacer
w milczeniu
gdy jesienny chłód
przeszywa dusze
to ciepło ramion
gdy lód
pokrywa szronem
zranione serce
to jaskółka
która na skrzydłach
dźwiga nadzieję
że obietnica
rozkwitnie szczęściem