Okruchy świtu
Strony
Strona główna
wtorek, 16 grudnia 2014
* * *
miałam sen
niczym niezmącony
kołysał
w ramionach nocy
zszargane nerwy
do świtu
spod powiek
wymknął się
cichaczem
w czerni
rozmazując
swój kontur
został
mi po nim
kocioł
myśli gęstych
jak smoła
i stukot
minut
uciekających
do dnia
Nowszy post
Starszy post
Strona główna