patrzeć
widzącymi oczyma
nie słyszeć krzykliwej
prawdy pośród
tłumów głuszy
że jest wszystko
i nic w porządku
uprościć życie
przeżyć trudną
sztukę
umierania
umieć dawać
rozdawać
jak karty
kawałeczki serca
nie biorąc
od miłości podatku
mówić prawdę
oddychać pełnią płuc
pod wodą
bez tlenu i wiary
czuć dotyku aksamit
ze skrzynki wyciągać
tylko
spełnione marzenia
po prostu
prosto żyć