niedziela, 3 stycznia 2016

* * *

spopielał świat 
choć jeszcze wczoraj
tętnił kolorem
bo dobra 
ciągle w nim
za mało

popękał
na biel i czerń
na fałsz i prawdę
krzyk zamilkł
bólem podszyty

sens zadeptany
buciorami
dogorywa w błocie
obietnic