piątek, 19 lutego 2016

* * *

mimochodem 
porzuciłam siebie
jak sukienkę
z poprzedniego sezonu
jeszcze ładną
ale już niemodną

przebrałam duszę
w kostium przyciasny
dopasowany
do ramek 
zbyt małych
by pomieść sens

zdeformowana
krwawi łzami
codziennie
od nowa